Proszę o pomoc w poradzeniu sobie z glonami. W załączeniu zdjęcia.
4 tygodnie temu założyłem do już działającego od kilu miesięcy akwarium nową lampę LED zwiększając stopniowo natężenie światła do maks. 18W.
W tym samym momencie zamieniłem bimbrownie na butle CO2 (podając 1 b/s). Zacząłem również nawozić linią Ferka (2 naciśnięcia pomki z każdej butelki przy co tygodniowej podmianie wody).
Po pierwszym tygodniu wszystko wyglądało super, rośliny ruszyły a ja musiałem wyjechać na 2 tygodnie. Podczas mojej nieobecności żona zrobiła podmianę wody i podała nawozy.
Gdy wróciłem przyrosty roślin były bardzo dobre ale niestety razem z nimi było mnóstwo nitek.
Od razu wziąłem się za podmianę wody, przycinkę roślin, czyszczenie fitra, wydarłem nitek tyle ile dałem rady. Na drugi dzień dalej było widać że rosną jak szalone.
Po tygodniu (tj. do chwili obecnej) długie nitki trochę przyhamowały ale krótkie są wszędzie. Dzisiaj znowu zrobiłem podmianę oraz podałem nawozy, nieco zwiększając do 3 kliknięć pompki (ponieważ producent zaleca 10ml/100l, mój zbiornik to 45l, więc sprawdziłem ile kliknięć da 5ml - wyszło 3).
Dodatkowo delikatnie psiknąłem wodą utlenioną na mech - stąd te bąble powietrza na fotkach.
Dodatkowo link do opisu mojego akwa: http://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje ... 66192.html
Ja bym jeszcze wyczyścił filtr
#5Ja bym jeszcze wyczyścił filtr w wodzie z akwarium oraz wrzucił węgiel do filtra.
Zmieniłeś oświetlenie więc trochę Ci się wszystko rozchwiało.
Powoli wyjdziesz na prostą. Następnym razem zmieniając oświetlenie musisz pomyśleć również o zmianie nawożenia lekkim.
To tak jak byś startował baniak od nowa trochę.
Zmieniłeś oświetlenie więc trochę Ci się wszystko rozchwiało.
Powoli wyjdziesz na prostą. Następnym razem zmieniając oświetlenie musisz pomyśleć również o zmianie nawożenia lekkim.
To tak jak byś startował baniak od nowa trochę.
Sytuacja się poprawia. Przy wczorajszej
#6Sytuacja się poprawia. Przy wczorajszej podmianie zmieniłem nawożenie na takie jak zalecił mi Marcin Wnuk. Glony ustępują szczególnie długi nitki, z krótkimi które są na liściach jest gorzej. Nie bardzo da się je usunąć więc jestem zmuszony wycinać liście które wyglądają najgorzej.
Jeśli chodzi o czyszczenie filtra to mam filtr wewnętrzny JBL i przy cotygodniowej podmianie czyszczę gąbkę w wodzie z akwarium. Jako drugie medium filtracyjne mam ceramikę której nie czyszczę.
Ale spróbuje dodać jeszcze węgiel aktywowany tak jak sugerujesz Maricn B. Tym bardziej że wyczytałem u was że waszych zbiornikach cały czas trzymacie węgiel jako jeden z mediów filtracyjnych. W moim przypadku jest to chyba jak najbardziej wskazane bo tak jak napisał Marcin B., jest to u mnie tak jak bym startował nowy baniak.
Załączam świeże foto zbiornika - myślę że widać , ze jest już lepiej.
Jeśli chodzi o czyszczenie filtra to mam filtr wewnętrzny JBL i przy cotygodniowej podmianie czyszczę gąbkę w wodzie z akwarium. Jako drugie medium filtracyjne mam ceramikę której nie czyszczę.
Ale spróbuje dodać jeszcze węgiel aktywowany tak jak sugerujesz Maricn B. Tym bardziej że wyczytałem u was że waszych zbiornikach cały czas trzymacie węgiel jako jeden z mediów filtracyjnych. W moim przypadku jest to chyba jak najbardziej wskazane bo tak jak napisał Marcin B., jest to u mnie tak jak bym startował nowy baniak.
Załączam świeże foto zbiornika - myślę że widać , ze jest już lepiej.
No widać, że sytuacja się
#7No widać, że sytuacja się poprawia :)
Krótkimi nitkami na razie się nie przejmuj. W ich przypadku ważne jest by mieć odpowiednia ilość krewetek Amano. Nie bez powodu Takashi Amano w swoich akwariach stosował i zalecał innym 1 krewetka na 5L wody w akwarium.
Krótkimi nitkami na razie się nie przejmuj. W ich przypadku ważne jest by mieć odpowiednia ilość krewetek Amano. Nie bez powodu Takashi Amano w swoich akwariach stosował i zalecał innym 1 krewetka na 5L wody w akwarium.
Administrator forum http://peha68.pl/forum
Juz po wczesniejszyn twoim poscie
#8Juz po wczesniejszyn twoim poscie zamowilen krewetki amano przez internet. Ale ze wzgledu na mrozy jeszcze do mnie nie perzyszly.
Re: Plaga glonów
#9Po ostatnim dodaniu zdjęcia mojego akwa (gdzie sytuacja się zaczęła poprawiać) minęło dwa tygodnie. W tym czasie akwa zajmowała się żona, po tygodniu zrobiła podmianę wody i podała nawozy tak jak zalecał admin. Wczoraj wróciłem i zastałem masakrę, glony zaatakowały - w szczególności krótkie nitki. Na korzeniu też pojawiają się małe szare kępki to chyba krasnorosty. Macie jakieś rady, bo mi przychodzi do głowy posprzątać, przyciąć to czego nie da się wyczyścić i zacząć stosować jakiś środek na glony. Polecicie jakiś konkretny?
Przed wyjazdem nie zdążyłem dodać węgla aktywnego do filtra tak jak zalecał "adeptmarine" - to też zamierzam teraz zrobić.
Przed wyjazdem nie zdążyłem dodać węgla aktywnego do filtra tak jak zalecał "adeptmarine" - to też zamierzam teraz zrobić.
Re: Plaga glonów
#11Poniżej zdjęcie. Nie dopisałem ale już od 20 dni podaje codziennie nakrętkę Carbo Tropicala. Podawałem wlewając bezpośrednio do zbiornika, spróbuje jeszcze tak jak napisałeś.
Re: Plaga glonów
#12Patrząc jednak na zdjęcia można od razu powiedzieć, że te różowe to krasnorosty - z nimi postępuj tak jak opisałem wyżej. Różowy kolor świadczy, że giną.
Glony zielone to inna bajka.
Tu możesz się kierować działaniami adeptmarine'a, swoją przygodę opisał w tym wątku:
viewtopic.php?f=8&t=25
Swoją drogą to w obu przypadkach da się wyciągnąć jeden wspólny mianownik :) Problem Panowie leży w żonach hihihih ;)
Glony zielone to inna bajka.
Tu możesz się kierować działaniami adeptmarine'a, swoją przygodę opisał w tym wątku:
viewtopic.php?f=8&t=25
Swoją drogą to w obu przypadkach da się wyciągnąć jeden wspólny mianownik :) Problem Panowie leży w żonach hihihih ;)
Administrator forum http://peha68.pl/forum
Re: Plaga glonów
#14Dzięki za super wątek do obserwacji i nauki. Do tej pory nauczyłem się radzić sobie z plagą nitek (długie i krótkie) w taki sposób, że wyciągam nawijając te nitki na szczoteczkę do zębów ile tylko dam radę (czasami zrywam je ręcznie), następnie robię czyszczenie (filtr, rurki, odmulanie), następnie podmiana wody i CIEMNOŚĆ przez 3 dni (w tym czasie dwukrotnie większa dawka carbo). Po 3 dniach glonów praktycznie nie ma (ostatnie wyciągam i/lub polewam Carbo bezpośrednio ze strzykawki) - woda jest niesamowicie przejrzysta. Jest też koszt takiej operacji tzn. rośliny mają wydłużone międzywęźla jakby odruchowo pięły się na maksa w górę do światła, którego nie mają oraz mogą być starty jeżeli mieliśmy jakieś słabsze rybki. U mnie takich strat akurat nie było, a robiłem tę operację na moich 3 zbiornikach. Prawie zawsze jest to związane z dłuższą chwilą pozostawienia zbiornika samemu sobie (wyjazd lub brak czasu)
Natomiast nie potrafię poradzić sobie z krasnorostami w jednym zbiorniku 128l, jak już wydaje mi się, że jest lepiej to jak zrobię przycinkę to zaskakuje mnie coś takiego :?
przy przedniej szybie pojawiają się również sinice może jest jakiś związek przy pojawieniu się tych dwóch glonów razem?
W każdym razie polecam opcję ciemność dla wszystkiego co zielone, a następnie powrót do światła i nawozów jak przy starcie akwarium czyli z dużą redukcją.
Natomiast nie potrafię poradzić sobie z krasnorostami w jednym zbiorniku 128l, jak już wydaje mi się, że jest lepiej to jak zrobię przycinkę to zaskakuje mnie coś takiego :?
przy przedniej szybie pojawiają się również sinice może jest jakiś związek przy pojawieniu się tych dwóch glonów razem?
W każdym razie polecam opcję ciemność dla wszystkiego co zielone, a następnie powrót do światła i nawozów jak przy starcie akwarium czyli z dużą redukcją.